PODSUMOWANIE SEZONU 2017
Nadszedł czas podsumowania mojego wyjątkowego sezonu w karierze. Zanim to nastąpi, to wspomnę tylko, że na zakończenie tego roku wziąłem udział w wieloetapowym wyścigu chodziarskim w Chinach, gdzie wespół z zagranicznymi zawodnikami (Evan Dunfee, Quentin Rew i Declan Tingay) stworzyliśmy zespół J.T. Salute (inicjały Jareda Tallenta, który nie mógł w tym roku nam towarzyszyć w challenge’u), i zajęliśmy drużynowo 5 miejsce. Był to dla mnie ciężki występ po dłuższej przerwie, ale w taki sposób pożegnałem “startowo” sezon 2017 inkasując w ciągu czterech dni 50,5 km 🙂 z kolei więcej pisałem o tym na moim funpage’u. Aktualnie przebywam już na zgrupowaniu regeneracyjno-kondycyjnym w Busko Zdroju, gdzie pozostanę do 21 października korzystając z różnorakich zabiegów wspomagających proces odnowy.
PODSUMOWANIE ROKU
Liczba zdobytych medali MP: 2 (srebro 5000 m TORUŃ, złoto 50 km Dudince)
Liczba zgrupowań w sezonie: 10 (136 dni obozowych)
Liczba startów w sezonie: 8
- HMP Toruń 5000 m – 19:44.78 (2 miejsce)
- MP Dudince 50 km – 3:44:42 (2 miejsce)
- MP Nowa Dęba 20 km – 1:24:33 (4 miejsce)
- MŚ Londyn 50 km – 3:44:18 (7 miejsce)
- Challenge Suzhou 20 km – 1:29:52 (29 miejsce)
- Challenge Suzhou 10 km – 43:30 (40 miejsce)
- Challenge Suzhou 10,5 km – 46:32 (20 miejsce)
- Challenge Suzhou 10 km – 44:17 (33 miejsce)
Pierwszy raz w dotychczasowej karierze nie wystartowałem podczas Pucharu Europy w maju. Była to świadomie podjęta decyzja na rzecz przygotowań do zbliżających się Mistrzostw Świata w Londynie na 50 km. Można zatem powiedzieć, że zasadniczo miałem wyłącznie 4 poważne starty w sezonie (najmniej w całej mojej historii), ponieważ start w Multiday Challenge w Chinach był wyłącznie komercyjnym zamknięciem sezonu po udanych MŚ w Londynie. Największym sukcesem, na który czekałem długie lata był ścisły finał na najważniejszej, sierpniowej imprezie roku. Cel został osiągnięty w 100%.
Dziękuję sponsorom Brubeck i Juice Plus za wsparcie w przygotowaniach, jak również Miastu Mielec oraz Urzędowi Marszałkowskiemu za przyznane stypendium sportowe, które umożliwiło mi kontynuowanie kariery sportowca. Podziękowania płyną również w kierunku PZLA, który zapewnił mi obozy szkoleniowe. Podziękowania dla Trenerów Stanisława Marmura (opiekę na zgrupowaniach) oraz Krzysztofa Augustyna (za owocną współpracę trenersko/managerską), jak również sparingpartnerowi Rafałowi Fedaczyńskiemu, z którym ramię w ramię przemierzyłem najwięcej kilometrów w ramach przygotowań. Wszystkim kibicom i osobom wspierającym dobrym słowem – DZIĘKUJĘ – i do zobaczenia w nowym 2018 sezonie 🙂
Pozdrawiam RA
MOŻLIWOŚĆ DODAWANIA KOMENTARZY NIE JEST DOSTĘPNA